Akcje ratownicze i wyjaśniające

Akcje ratownicze i wyjaśniające

2020-11-04

W środę 4 listopada o godzinie 1446 ratownik dyżurny Brzegowej Stacji Ratowniczej (BSR) w Kołobrzegu odebrał informacje o kitesurferze, który od blisko godziny nie może sobie poradzić z latawcem i z całą pewnością potrzebuje pomocy. Z informacji uzyskanych od bosmana portu oraz innych kitesurferów w okolicy wynikało, że osoba poszkodowana znajduje się pomiędzy wejściem do portu, a molo w Kołobrzegu.
Po przekazaniu informacji do Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni, do akcji wyszła szybka łódź ratownicza R-18 z BSR Kołobrzeg, która dotarła na miejsce po dziesięciu minutach, a ratownicy podjęli poszkodowanego i bezpiecznie przetransportowali do portu. Pomoc medyczna nie była konieczna.
 
Kilka minut po zakończeniu akcji przez BSR Kołobrzeg, kapitan statku ratowniczego Szkwał z Kołobrzegu odebrał kolejną informację o kitesurferze potrzebującym pomocy, tym razem w okolicach miejscowości Grzybowo.
Świadek zdarzenia znajdujący się na plaży ocenił odległość od brzegu do osoby zagrożonej na 300 metrów dlatego do akcji natychmiast ruszył ratowniczy Szkwał, jednak już na miejscu stało się jasne, że kitesurfer znajduje się nie więcej niż 50 metrów od brzegu i potrzebna będzie pomoc łodzi ratowniczej.
Ratownicy z BSR kończyli już odtwarzanie gotowości po wcześniejszym zdarzeniu dlatego szybko wyszli do pomocy Szkwałowi, a po dotarciu na miejsce, okazało się, że osoba poszkodowana jest na tyle blisko brzegu, że pomoc ratowników ograniczyła się do asysty bezpiecznego wyjścia kitesurfera na plażę.
W drodze powrotnej ratownicy udzielili pomocy trzeciemu kitesurferowi, podejmując go na pokład i transportując na brzeg.
Tego dnia w rejonie interwencji siła wiatru dochodziła do 5 stopni w skali Beauforta, a stan morza przekraczał 3.
 
Opracował:
Rafał Goeck
Rzecznik Prasowy MSPiR

Akcje ratownicze i wyjaśniające

2020-10-28

W środę 28 października armator jednego z usteckich kutrów skontaktował się z Morskim Ratowniczym Centrum Koordynacyjnym w Gdyni informując o przypadkowym wypompowaniu za burtę wód zaolejonych i jednocześnie zwrócił się o pomoc w neutralizacji szkodliwych dla środowiska morskiego substancji.
Po otrzymaniu zlecenia na miejsce skierowani zostali ratownicy z Brzegowej Stacji Ratowniczej Ustka, którzy od godziny 1255 przez blisko trzy godziny prowadzili akcję neutralizacji około 120 litrów substancji ropopochodnej wykorzystując zapory przeciwrozlewowe oraz specjalistyczne urządzenie zbierające typu Ro-Mop.
 
Fot. MSPiR
 
Opracował:
Rafał Goeck
Rzecznik Prasowy MSPiR




Akcje ratownicze i wyjaśniające

2020-10-23

W piątek 23 października o godzinie 1337 do Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni wpłynęła informacja z Centrum Powiadamiania Ratunkowego dotycząca członka załogi statku "Aphrodite I", który doznał poważnego urazu nogi. Inspektorzy MRCK skontaktowali się z agentem, a następnie natychmiast nawiązali łączność ze statkiem i ustalili, że osoba poszkodowana to kapitan, który w trudnych warunkach pogodowych uległ wypadkowi i doznał złamania otwartego kości piszczelowej. Problemem okazało się miejsce na statku, w którym doszło do wypadku, a załoga nie jest w w stanie wydostać poszkodowanego, dlatego nie podjęła decyzji o zaalarmowaniu Służby SAR i zadecydowała o transporcie do portu statkiem. Z informacji uzyskanych od oficera wachtowego "Aphrodite I" wynikało, że statek znajduje się ponad 37 Mm na N od Władysławowa, a czas dotarcia do portu jest tak długi, że inspektorzy MRCK zasugerowali natychmiastową ewakuację medyczną z użyciem śmigłowca lub statku ratowniczego. Do akcji wypłynęła ratownicza "Bryza" z Władysławowa oraz śmigłowiec SAR MW z Gdyni, który dotarł na pozycję statku, a następnie ratownicy podjęli poszkodowanego na pokład i po zabezpieczeniu przetransportowali na lotnisko w Babich Dołach. Niestety z powodu sytuacji pandemicznej, w danym momencie nie było jakiejkolwiek dostępnej karetki w rejonie, a ze względu na stosunkowo poważny stan poszkodowanego, zadysponowany został dodatkowo śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
 
Krótko po zakończeniu ewakuacji medycznej ze statku Aphrodite I, do Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni wpłynęła kolejna informacja od dyspozytora Lotos Petrobaltic dotycząca pogarszającego się stanu zdrowia jednego z członków załogi platformy "Petro Gigant". Ze wstępnych informacji wynikało, że 63 letni mężczyzna chorujący na cukrzyce oraz POChP, ma wysoką gorączkę powyżej 40 stopni, aktualnie poddawany jest tlenoterapii i oczekuje na wynik testu na COVID 19. Inspektorzy operacyjni MRCK po konsultacji z lekarzem pokładowym, natychmiast skierowali do akcji statek ratowniczy „Huragan” z Łeby oraz śmigłowiec SAR MW.
Śmigłowiec wylądował na platformie po 40 minutach od startu z lotniska w Darłowie, a następnie przy użyciu specjalistycznej komory izolacyjnej Bio – Bag, podjął chorego na pokład i przetransportował na lotnisko w Babich Dołach gdzie oczekiwał już Zespół Ratownictwa Medycznego.

 

 
Opracował:
Rafał Goeck
Rzecznik Prasowy MSPiR

Akcje ratownicze i wyjaśniające

2020-10-22

W czwartek 22 października o godzinie 1802 Morskie Pomocnicze Centrum Koordynacyjne w Świnoujściu otrzymało informacje od VTS Świnoujście, z której wynikało, że na wejściu do portu, oficer dyżurny zauważył jacht nadający sygnały wzywania pomocy przy użyciu pirotechniki sygnalizacyjnej. Do akcji skierowana została natychmiast łódź ratownicza R-2 ze statku "Pasat", która o godzinie 1813 dotarła do jachtu "Shogun" z 2 osobową niemiecką załogą na pokładzie. Po rozmowie ze sternikiem ustalono, że ze względu na uszkodzony silnik i jednocześnie brak zagrożenia życia, najlepszym rozwiązaniem będzie odpłatne holowanie ratownicze. O godzinie 1830 jacht bezpiecznie zacumowano w marinie w Świnoujściu.

 

Opracował:
Rafał Goeck
Rzecznik Prasowy MSPiR

Akcje ratownicze i wyjaśniające

2020-10-15

W czwartek 15 października ratownicy Służby SAR interweniowali w dwóch zdarzeniach. Pierwsze miało miejsce w rejonie Kołobrzegu gdzie przed godziną 1700 pomocy potrzebował kitesurfer. Do akcji skierowana została Brzegowa Stacja Ratownicza z Kołobrzegu, której ratownicy po przybyciu na miejsce podjęli poszkodowanego na pokład lodzi, a następnie przetransportowali do kołobrzeskiego portu. Kitesurfer nie wymagał dalszej pomocy medycznej.

Do drugiego zdarzenia doszło w rejonie miejscowości Białogóra w odległości około 3 Mm na północ od brzegu. O godz. 2001 Norweska Straż Przybrzeżna poinformowała inspektorów w Morskim Ratowniczym Centrum Koordynacyjnym w Gdyni o jachcie "Havella 2", który dryfuje w kierunku lądu po awarii silnika. Ze wstępnych informacji uzyskanych od załogi jachtu wynikało, że na pokładzie znajdują się dwie osoby i aktualnie próbują rzucić kotwicę, jednak już po chwili stało się jasne, że ze względu na trudne warunki pogodowe kotwica została zerwana i potrzebna będzie szybka interwencja ratowników. W rejonie zdarzenia stan morza przekraczał w tym momencie 5 stopni w skali Douglasa. Na pomoc Norwegom wypłynął statek ratowniczy Bryza z Władysławowa, a ratownicy po dotarciu na miejsce podali hol i skierowali się do portu Władysławowo. Do momentu przybycia ratowniczej Bryzy, Norwegom asystował przepływający w pobliżu ORP Poznań. O godzinie 0307 ratownicy morscy wprowadzili jacht do portu, gdzie poszkodowanym nie zagrażało już żadne niebezpieczeństwo.

 

Opracował:
Rafał Goeck
Rzecznik Prasowy MSPiR